Piosenka pt. Remember me do filmu Troja Wolfganga Petersena (2004) dzielnie walczy na Liście Przebojów Muzyki Filmowej RMF Classic. Kompozytor James Horner i autorka słów, Cynthia Weil, stworzyli utwór, w którym w zaskakujący sposób odżywa etos bohatera homeryckiego. Wolne tempo, orientalne brzmienie, wokalizy śpiewaczki Tanji Tzarovskiej stylizowane na starożytne greckie pieśni oraz ciepły, mocny, aksamitny głos Josha Grobana - to elementy, dzięki którym utwór ten wyjątkowo współgra z epickim charakterem filmu.
Tekst odwołuje się do typowych cech greckiego bohatera. Słowo remember, powracające w utworze wielokrotnie, wyraża pragnienie wiecznego istnienia. Mitologiczni herosi żądni byli sławy nie tylko za życia. Chcieli, by ich imię i wielkie czyny znane były ludziom długo po ich bohaterskiej śmierci.
I'm with you,
Whenever you tell,
My story, For I am all I've done.
Remember, I will still be here,
As long as you hold me,
In your memory.
Nieśmiertelność zapewniała bohaterom pamięć potomnych.Przekonanie o własnej wielkości, o doniosłości czynów było niepodważalne, jakby wpisywało się w fakt bycia greckim wojownikiem. Nikt nie śmiał wątpić o randze dokonań Achillesa, Odyseusza czy Hektora. Wady tych postaci przyćmiewała odwaga, męstwo i piękno. Zasługiwali oni na uwielbienie i wieczną pamięć.
Zastanawia mnie jedno: kto śpiewa głosem Josha Grobana w piosence Remember me? Achilles czy Hektor?
Wolę myśleć, że to książę Troi. To on zdobył moją sympatię - był honorowy, waleczny i sprawiedliwy. Zginął w nieuczciwej walce. Miał przeciwko sobie nie tylko największego wojownika Grecji, Achillesa, ale także cały zastęp bogów olimpijskich, którzy wspierali Achaja w pojedynku. W pieśni słyszę Hektora mówiącego z zaświatów do żony, Andromachy. Scena, w której Eric Bana żegna się z ukochaną i maleńkim synkiem, zawsze wzrusza mnie do łez.
Z drugiej strony, nie można oprzeć się urokowi postaci granej przez Brada Pitta. Jego bohater jest - tak jak u Homera - piękny, porywczy, dumny, ale jednocześnie łagodny i nieszczęśliwy. Dokonał on świadomego wyboru, na jaki pozwolił mu los. Odrzucił szczęście rodzinne, pogodną starość i cichy zgon. Wybrał samotne życie wojownika i bohaterską śmierć. Nie chciał być zapomniany. Pragnął, by jego imię przetrwało w pieśniach. Remember me - mógłby powiedzieć do Bryzeidy, zanim skonał w ramionach kapłanki, raniony strzałą Parysa, która utkwiła w jedynym słabym punkcie boskiego ciała.
A zatem: "Hektor o hełmie wiejącym kitami" czy "bogom podobny Achilles"? Który z nich śpiewa w pieśni Jamesa Hornera? Który z nich ma głos Josha Grobana?
Zanim rozstrzygnę tę kwestię, przesłucham jeszcze wiele razy utwór Remember me. I wątpię, czy uda mi się o nim kiedykolwiek zapomnieć...