Muzyka Gustavo Santaolalli to balsam łagodzący napiętą atmosferę budowaną przez dialogi - bolesne, raniące do głębi. Teatralne studium rodzinnej apokalipsy ilustrują spokojne, delikatne melodie. Film trzeba obejrzeć (zwłaszcza dla scenariusza i aktorskich kreacji), muzyki warto posłuchać. A moją recenzję kompozycji Santaolalli do filmu
Sierpień w hrabstwie Osage polecam w serwisie
soundtracks.pl.
O roli dialogu w filmie Johna Wellsa oraz innych adaptacjach sztuk teatralnych możecie przeczytać na blogu w artykule:
Dialog podstawą życia i ... filmu.